
Tristan i Bella spędzili tegoroczne święta
razem i sądząc po ilości zdjęć, jakimi zasypali fanów śledzących ich
Twittera, byli ze sobą naprawdę szczęśliwi. Szczęśliwi do tego stopnia,
że coś sobie obiecali... Na zawsze?
Sympatyczna
parka stworzyła kolaż zdjęć, na którym widać, że Wielkanoc była dla
nich czasem pełnym miłości. Trzymają się za ręce i czule spoglądają
sobie w oczy.
Piękna pogoda, która dopisała im w Waszyngtonie, dopełniła poczucia szczęścia.


Jednak to najnowsze zdjęcie, które wrzucił na swojego Twittera Tristan, poruszyło internautów najbardziej. Chłopiec zamieścił tam bowiem fotkę dłoni swojej dziewczyny z pewnym tajemniczym pierścionkiem i dopiskiem "I promise". Nie oznacza to, że są zaręczeni - pomiędzy "promise ring" a "engagement ring" istnieje pewna różnica. Ten pierwszy to pierścionek symbolizujący obietnicę - czyli to, że para spotyka się ze sobą z myślą o tym, aby kiedyś zostać małżeństwem. Natomiast "engagement ring" to po prostu pierścionek zaręczynowy. Tristan nie zapytał więc Belli o to, czy za niego wyjdzie, ale zasugerował, że tak mogłoby się kiedyś stać. A ona się zgodziła!

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz