Łączna liczba wyświetleń

Zwierzaki

Lygrys (lub liger, jak wolą Anglicy) to potężny kociak, którego jeden rodzic jest tygrysem, a drugi lwem. Futrzaki te są znacznie większe od przeciętnego lwa czy tygrysa, doskonale skaczą i pływają, a także potrafią bardzo szybko biegać. Jednocześnie są równie leniwe co król dżungli. Po prostu wolą sobie poleżeć w cieniu niż urządzać polowania na antylopy. Największy liger, mieszkając w parku dla zwierząt w Miami, waży blisko pół tony. To dopiero kolos!

Choć kuna domowa uchodzi za domową, domową wcale nie jest. Zdziwieni? Niepotrzebnie! W odróżnieniu od kuny leśnej kuna domowa mieszka w pobliżu ludzkich sadyb. Uwielbia stare stodoły, opuszczone domy i ruiny. To miejsca, w którym roi się od zakamarków, a w dodatku zimą jest ciepło. Również z wyglądu kuna domowa nie przypomina leśnej. Ma charakterystyczną, białą łatę ciągnącą się od gardła po nasadę przednich łapek

Przykład niezwykłej, maminej miłości podziwiają pracownicy zoo w rosyjskiej miejscowości Soczi. Tamtejsza tygrysica syberyjska urodziła dwoje dzieci. Nie chciała się nimi zajmować, więc maluchy podrzucono… suczce o imieniu Kleopatra. Psinka błyskawicznie zaopiekowała się zwierzakami. "Dba o nie tak, jak potrafi. Karmi, myje, broni przed innymi psami. Pozwala im zasnąć tuż przy sobie", wyjaśnia jej właściciel. Małe tygrysiątka mają się dobrze. Rosną i są pogodne. Ciekawe, czy Kleopatra nauczy je kocich zwyczajów...

Jedno z najbardziej szalonych zwierząt: biegające, skaczące, pływające i bez przerwy wygłupiające się. W ogrodach zoologicznych niemal zawsze uchodzi za gwiazdę. Co to może być? Małpka? Psiak? Słonik? A właśnie, że nie. Wydra! Zwierzęta te zamieszkują wszystkie kontynenty z wyjątkiem Australii. Budują swoje domki w pobliżu wody. Uwielbiają bowiem pływać

Światowy Związek Kynologiczny oszacował niedawno, że na świecie istnieje około 400 różnych gatunków psów. Obok ras popularnych, takich jak golden retrievery, boksery, setery czy pudle pojawiają się również wyjątkowo rzadkie słowackie czuwacze, pasterskie pumi czy owczarki z Majorki. Najwięcej jest oczywiście kundelków. Ludzie cenią je, bo są przyjazne, towarzyskie, kochające i... dostępne w tysiącach różnych maści i rozmiarów! Co więcej, nie trzeba za nie płacić fortuny. Wystarczy wybrać się do schroniska!

Większość kotów nie przepada za wodą. Kąpiele owszem, cenią, ale we własnym zakresie - przy użyciu szorstkiego języczka szybko doprowadzającego zmierzwione włosy do porządku. Taka akcja przydaje się m.in. po udanym polowaniu na myszy. Niektóre sierściuchy nauczyły się tymczasem łowić... ryby. Tak robią kociaki z okolic miasta Van w Turcji. Latem ciężko tam o pożywienie i dlatego zwierzaki odważnie wskakują do pobliskiego jeziora. Niektórzy badacze twierdzą nawet, że futrzaki e tworzą oddzielny gatunek!

Słowo tapir kojarzy się głównie z salonem fryzjerskim - włosy można przecież natapirować, czyli nastroszyć, czesząc grzebieniem w kierunku do skóry. Okazuje się jednak, że istnieje też zwierzę o tej zabawnej nazwie. Zwierzaki te z pewnej odległości przypominają dziką świnię. Mają krótką trąbę oraz niewielki ogonek. Żyją na podmokłych, bagnistych terenach w tropikach i bardzo dobrze pływają. Ich krewniakami są m.in. nosorożce i konie.

Przyszła wiosna, a z nią dobra okazja, by pooglądać susełki. To niewielkie stworzenia z rodziny wiewiórkowatych. Są pod ścisłą ochroną i żyją w koloniach liczących nawet 200 osobników. Większość roku przesypiają. Zimą temperatura ich ciała spada do kilku stopni, a serce bije kilka razy na minutę. Wiosną budzą się i znów dokazują. Zbierają tłuszcz, który jest im potrzebny do przetrwania kolejnej zimy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz